Little T&A to jeden z moich ulubionych Stonesowych kawalkow Keitha, chociaz musze sie przyznac ze mimo wszystko dziwi mnie to, ze w wiekszosci survivorow utwory spiewane przez Keitha zajmuja bardzo wysokie pozycje i sa na to wlasciwie "skazane", bo to Keith
A niekiedy hity sa marginelizowane. Nie lubie takiej tendencyjnosci. Mam nadzieje, ze jednak nie kierujecie sie kryteriami typu "to jest Keith, wiec musi byc wysoko", "to jest znany hit, wiec niech bedzie nietrywialnie, nisko", "guru Keith ma najlepsze piosenki na Stonesowskich albumach, musza wygrac" "oryginalniej bedzie wybrac malo znane kawalki na podium". Czasem odnosze takie wrazenie, chociaz nie tyczy sie to tego survivora akurat.