The Rolling Stones - muzyczni "ojcowie" innych artystów

[Jarski]

W czasie trwającej blisko pół wieku kariery Stonesi doczekali się ogromnej rzeszy wiernych fanów - swoich rówieśników oraz osób młodszych, nierzadko o całe dziesięciolecia. W tej ostatniej grupie znajdują się ludzie autentycznie zainteresowani muzyką. Ich pasja nie ograniczyła się wyłącznie do słuchania; sami zaczęli zakładać zespoły i tworzyć własną muzykę, a ich styl nierzadko inspirowany był twórczością Stonesów.

Proponuję, abyśmy w tym temacie spróbowali wymienić kapele oraz artystów, którzy otwarcie przyznali/przyznają się do wpływu The Stones na ich muzykę. Nie ograniczajmy się jednak do podania nazwisk ludzi oraz nazw zespołów; przydałoby się też parę słów autorskiego komentarza - co to za zespół/artysta (jeśli trzeba) i skąd mamy pewność, że jego twórczość rzeczywiście została zainspirowana muzyką Stonesów.

Zapraszam.

[Heartbreaker]

Coś temat nie cieszy się specjalnym powodzeniem
W sumie to dziwne, czyżbyśmy nie potrafili wymienić zadnych artystow inspirującyh sie twórczoscią Stonesów? Mi osobiście przychodzi to z trudnością. Jestem zaskoczony.

[Jarski]

Coś temat nie cieszy się specjalnym powodzeniem

To chyba dlatego, że za wysoko postawiłem poprzeczkę. Zgoda: jeśli ktoś nie lubi dłuższych wypowiedzi, nie musi komentować. Na początek wystarczą same nazwiska lub nazwy zespołów.

[eleanorrigby]

Hmmm nad tematen trzeba się zastanowić, poszukać... Ale w swoim czasie na pewno wpadnie jakiś pościk mojego autorstwa

[2000 man]

Faktycznie trudno tu coś napisać. Na pewno Ci artyści, którzy są fanami Stonesów importują do swojej muzyki jakiś rock&rollowy feeling. Nie słyszałem żadnego zespołu, w którym można odnaleźć tak zacny duet jak Keith i Ronnie.

Za to czytałem o jakimś wokaliście, że podpatrywał u Jaggera ruchy taneczne.

[eleanorrigby]

Takich pewnie było wielu... W końcu Mick jest bardzo charyzmatyczną i oryginalną osobą, która niewątpliwie przyczyniła się do sukcesu stonesów. Nic dziwnego, że jest autorytetem

[Jarski]

Hmm... A gdybym tak wymienił nazwy dwóch kapel: The Strokes i The Hives? Co wy na to?

czytałem o jakimś wokaliście, że podpatrywał u Jaggera ruchy taneczne.

Może masz na myśli pana imieniem Sergio Ortiz z zespołu Smoking Stones?

[Heartbreaker]

Co innego inspirowanie się, a co innego kopiowanie.
Wracając do tematu, to myślę, że Stonesi byli w tamtych czasach tak wielkimi pionierami gatunku, że można w zasadzie można powiedzieć iż każdy, później powstały zespół w jakimś tam stopniu czerpał z ich dorobku..

[2000 man]

Może masz na myśli pana imieniem Sergio Ortiz z zespołu Smoking Stones?

A kto to jest?

To raczej była jakaś postać dużego formatu, ale nie kojarzę o kogo chodziło.