Wiadomość zaczerpnięta z bieżącego numeru "Teraz Rocka":
The Rolling Stones w kontakcie
To może być współpraca roku! Pytanie jeszcze: którego? Keith Richards połączył siły z Jackiem White'em. Gitarzysta Stonesów nie chciał zdradzać zbyt wielu szczegółów, ale w rozmowie z "The Rolling Stone" przyznał, że wspólnie tworzą. Lubię z nim pracować - stwierdził lakonicznie. Zrobiliśmy parę kawałków. W tej sytuacji padło pytanie o ewentualną współpracę The Rolling Stones z White'em jako producentem. Nie zamierzam puszczać w świat plotek - odparł Richards. Powiem jedynie, że pozostajemy z Jackiem w kontakcie. Potwierdził jednak, że zespół myśli o kolejnym albumie, który miałby zostać nagrany w przyszłym roku. Staram się zebrać chłopaków i w ten czy inny sposób to zrobimy. Ostatni jak dotąd album Stonesów to A Bigger Bang z 2005 roku.
Z informacji związanych z tematem: na początku września perkusista Charlie Watts zdementował plotki, jakoby miałby odejść na emeryturę.
No, czyli o Charliego nie musimy się martwić. Co do współpracy z White'em - dla mnie bomba. I wcale się nie dziwię. Pamiętacie z
Shine a Light, jak dobrze grało się Keithowi z Jackiem w "Loving Cup"? (Porównajcie to z jego reakcją na duet Micka z Aguilerą w "Live With Me" - niebo i ziemia...) Panowie wyraźnie się polubili.
Wiadomość numer 2 jest bardzo pośrednio związana ze Stonesami, gdyż łączy się z osobą ich fana: w dniu dzisiejszym zdobyłem tytuł magistra
Say now baby, I'm the rank outsider, you can be my partner in crime...