przez adam » Pn wrz 20, 2021 4:13 pm
Po śmierci Charliego zrozumiały smutek zapanował na forum. Ale za kilka dni rusza nowa trasa i to będzie ciąg dalszy opowieści o tym, że Toczące Się Kamienie nie porastają mchem.
Żeby się trochę rozruszać, mam pytanie: którego z wielkich hitów, tych obecnych na każdym (niemal) koncercie tak naprawdę nie lubicie. Ja głosuję na "Brown Sugar" i "Jumpin' Jack Flash". Oba wg mnie wielkie, uznane i trochę nudne, i gdyby na koncercie - zamiast nich - było coś mniej ogranego, byłbym szczęśliwy...No...?