Strona 20 z 22

Re: Warszawa, Stadion Narodowy 08.07.2018

PostNapisane: Wt lip 10, 2018 2:50 pm
przez olab
sloper napisał(a):
Heartbreaker napisał(a):BTW olać Micka, ja jestem ciekaw co Keith ma do powiedzenia na temat stanu sądownictwa w Polsce. :lol:


Widzę to mniej więcej tak:

https://www.youtube.com/watch?v=8v1hYzu09yo#t=3m45s


:D :D :D super :)

Re: Warszawa, Stadion Narodowy 08.07.2018

PostNapisane: Wt lip 10, 2018 3:11 pm
przez olab
Byłam i powtórzę do znudzenia, ( bo nie lubię narzekać), było pięknie :D :D :D , zwłaszcza, że byłam na Narodowym pierwszy raz (obawiałam się akustyki czytając opinie). Jak już kiedyś wspominałam, jestem osobą poruszającą się na wózku, więc nawet nie miałam zielonego pojęcia gdzie na stadionie są wydzielone sektory dla takich osób. Z tej trasy byłam dwukrotnie czerwiec 2014 i październik 2017 w Dusseldorfie, tam miejsce są prawie VIP (dla niepełnosprawnych), akustyka piękna, oprócz tego koncert z 2014 - oprawa była bardziej rozbudowana (chór przy " you can't always get what you want", wydaje mi się fajniejsza "Sympathy for devil" dymek, futerko Jaggera itd) ogólnie to był koncert dłuższy. Natomiast w październiku 2017 najlepsze( i nie mam pojęcia skąd mieli energię) Satisfaction !!!. Mogłabym narzekać, że w Warszawie nagłośnienie, daleko od sceny,że do domu dojechałam 2.30 w nocy, że niepotrzebna zawierucha społeczno-polityczna rzuca niesmak na fajną zabawę jaką nam dają swoim graniem itd., ale nic z tych rzeczy ja po prostu uwielbiam The Rolling Stones, cieszmy się, że wszyscy panowie z RS w komplecie tam byli, mimo wieku i przychówku z którym przylecieli do Polski nadal mieli energię i chęci do gry swojej nieśmiertelnej muzyki. Amen.

Re: Warszawa, Stadion Narodowy 08.07.2018

PostNapisane: Wt lip 10, 2018 6:20 pm
przez jm83
Autor artykulu chyba nie wie ze aktualnie na scenie politycznej nie ma oficjalnie lewicy co najwyzej Centro Prawica...
Jagger Brawo :-D

Re: Warszawa, Stadion Narodowy 08.07.2018

PostNapisane: Wt lip 10, 2018 6:22 pm
przez Jarski

Re: Warszawa, Stadion Narodowy 08.07.2018

PostNapisane: Wt lip 10, 2018 7:07 pm
przez hamburg
jm83 napisał(a):Autor artykulu chyba nie wie ze aktualnie na scenie politycznej nie ma oficjalnie lewicy co najwyzej Centro Prawica...
Jagger Brawo :-D


Chyba nie masz świadomości, że na aktualnej scenie politycznej jedyną lewicową partią jest pis!

Re: Warszawa, Stadion Narodowy 08.07.2018

PostNapisane: Wt lip 10, 2018 7:56 pm
przez jm83
Świadomość takową mam ale z racji że to forum o RR dałem spokój takim lekko prowokacyjnym opiniom

Re: Warszawa, Stadion Narodowy 08.07.2018

PostNapisane: Wt lip 10, 2018 8:15 pm
przez kris
Niedawno widzieliśmy w Warszawie Micka, a teraz jest na meczu Francja - Belgia. Błyskawiczne przemieszczenie :D :D

Re: Warszawa, Stadion Narodowy 08.07.2018

PostNapisane: Wt lip 10, 2018 11:05 pm
przez adam
jm83 daj sobie spokój. Fanami Stonesów są bardzo różni ludzie. Mają często absolutnie przeciwstawne poglądy polityczne. A coś ich jednak łączy. Chcesz wiedzieć kto był szefem rządu PRL i wolnej Polski za Ich czasów? Poczytaj:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Premierzy_Polski
To forum jest o Zespole. Zapamiętaj to.

Re: Warszawa, Stadion Narodowy 08.07.2018

PostNapisane: Śr lip 11, 2018 10:53 am
przez Heartbreaker
Teraz moja kolej.
Piękny koncert, jak przed występem nie mogłem się jakoś wczuć w atmosferę tak w trakcie i po to była już prawdziwa euforia. Forma zespołu imponująca, było zdecydowanie lepiej niż na początku trasy w Hamburgu, może poza Mickiem, który mam wrażenie, trochę się oszczędzał. Keith i „król pierogów” Ronnie byli chyba najlepsi, zagrali bardzo intensywnie i dynamicznie.
Poza tym fajna setlista (Bitch!), bardzo rockowa. To chyba był najostrzejszy i najszybszy koncert Stonesów na jakim byłem. Być może za mało było spokojnych utworów, ale za to koncert miał fajną dynamikę i mocno rockowe zacięcie. Gwóźdź programu? Według mnie Like A Rolling Stone, pomimo paru pomyłek oraz spóźnionej i jednostajnej solówki na harmonijce (spowodowanej tym, że Mick źle ją sobie chwycił w ręce), to jednak energia podczas wykonywania tego utworu była niezapomniana. Na plus jeszcze bardzo fajnie bawiąca się publiczność. Z góry miałem na wszystko idealny widok 8-) . Starsi, młodsi, prawdziwa wielopokoleniowa mieszanka, wszyscy świetnie się bawili przy muzyce Stonesów. Bardzo to było... pocieszające. :)

Na minus to ta osławiona akustyka Narodowego. Było zdecydowanie lepiej niż na AC/DC ale jednak dźwięk był bardzo nieostry, a duży pogłos utrudniał odbiór występu. Nie wiem czy to wina dźwiękowców czy akustyki właśnie, ale strasznie wybijały się wysokie dźwięki. Do tego stopnia, że przy solówkach gitarowych nie słychać było nic poza jedną wielką kakofonią i „trzaskiem”, aż uszy bolały. Wokal tak samo był zdecydowanie za głośny. Po paru początkowych utworach wprawdzie trochę to poprawili, ale i tak nadal było pod tym względem źle. Poza tym mam wrażenie, że dźwięk niektórych sekcji nie dochodził na trybuny, np. wokal Sashy. Możliwe, że na płycie, pomiędzy głośnikami było lepiej. Generalnie koncert był bardzo głośny, trochę za bardzo.
Ale tego wszystkiego można się było spodziewać. Myślałem nawet, że będzie dużo gorzej, mając w pamięci koncert AC/DC.

Podsumowując fajna atmosfera, publiczność i dziadki na scenie dały razem niezapomniane widowisko. Stonesi nadal zadziwiają, że w takim wieku potrafią rozkręcić naprawdę fantastyczne show.

Re: Warszawa, Stadion Narodowy 08.07.2018

PostNapisane: Śr lip 11, 2018 10:56 am
przez Heartbreaker
Jarski napisał(a):8 lipca 2018. Godzina 6:15. Budzę się i z trudem otwieram oczy. Głowa pęka mi z bólu, więc zwlekam się z łóżka i biorę Apap. Obok mnie śpi facet. Dobra wiadomość jest taka, że nie obcy (Heartbreaker)


To zabrzmiało źle... bardzo k***a źle... :geek: