1967 Their Satanic Majesties Request

Oficjalne wydawnictwa The Rolling Stones.

1967 Their Satanic Majesties Request

Postprzez 2000 man » Pn lip 13, 2009 4:31 pm

Obrazek

Gdyby cała płyta trzymała poziom okładki to byłby to naprawdę wielki hit. :D
Niby jest tu cała masa pomysłów wziętych od Beatlesów nagrywających Sierżanta Pieprza w tym samym studiu, chociaż podejście Stonesów do rocka psychodelicznego jest zupełenie inne. Prezentują raczej tą ciemniejszą stronę psychodelii - utowry są bardziej mroczne i jeszcze bardziej nieziemskie od tych na "Sgt. Pepper's Lonely...".

Pamiętam, że był okres kiedy "On With The Show" był moim numerem 1 wśród wszystkich utworów w ogóle...ale to było dawno temu.

Szkoda, że poświęcono temu albumowi tak mało czasu bo mogło być dużo lepiej.
Avatar użytkownika
2000 man
Moderator
 
Posty: 1829
Dołączył(a): N lip 12, 2009 8:49 pm

Re: 1967 Their Satanic Majesties Request

Postprzez Little Queenie » N lip 19, 2009 6:30 pm

Wlasnie mi okladka jakos sie nie podoba :cry: Tzn nie tyle, ze sie nie podoba ale jakos nie zwraca specjalnie mojej uwagi. Piosenki na tej plycie sa naprawde schizowe, a najbardziej 2000 Light Years From Home :D. Tez byly czasy, ze On With The Show byl moim nr 1 - znaczy to, ze ta piosenka ma cos w sobie :). Poza tym bardzo lubie She's A Rainbow (pamietacie reklame telewizora?), In Another Land Billa Wymana i Citadel.

No i z tej plyty pochodzi nick 2000 man 8-) .
LITTLE QUEENIE
Little Queenie
Moderator
 
Posty: 459
Dołączył(a): Śr lip 15, 2009 9:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: 1967 Their Satanic Majesties Request

Postprzez StarStar » Cz sie 27, 2009 2:04 pm

Kiedy włączam sobie tę płytę (np. właśnie teraz) to czuję się, jakby była wiosna 2008. Tzn. wtedy baaardzo często słuchałam tej płyty, miałam okres fascynacji Brianem Jonesem i tak mi się to teraz ładnie kojarzy... Pamiętam, że w szkole nuciłam sobie piosenki z tego albumu i tylko czekałam, aż przyjadę do domu i znowu będę mogła go słuchać i słuchać. Lubię wszystkie kawałki z tej płyty i jest mi obojętne, że ogólnie płyta jest uważana jedną z gorszych w dorobku Stonesów (przecież oni nie nagrywają słabych płyt! :D ). Wyróżniam... Hm, chyba 2000 Light Years From Home i Citadel .
Avatar użytkownika
StarStar
 
Posty: 44
Dołączył(a): Śr sie 12, 2009 2:11 pm

Re: 1967 Their Satanic Majesties Request

Postprzez Jarski » Pt wrz 25, 2009 12:00 pm

Ryzykując utratę głowy, a co najmniej wszystkich kończyn, stwierdzam, że ta płyta to - poza 2 piosenkami - gniot. Stonesom widocznie odbiła palma i stworzyli psychotyczne (nie mylić z psychodeliczne) kuriozum, w którym zespół usiłuje bezpłciowymi aranżacjami i kakofonią dźwięków przekonać słuchacza, że ten ma do czynienia z czymś oryginalnym. Porażka. Wystarczy zresztą wspomnieć słowa Keitha, który powiedział, że z pracy nad tą płytą pamięta tylko okładkę. Bez komentarza.
Z całego zestawu bronią się dwie kompozycje: "She's a Rainbow" oraz "2000 Light Years from Home".
Jeśli o mnie chodzi, stawiam ten album nawet niżej niż "Dirty Work". Ten ostatni może i brzmi plastikowo, ale plastik potrafię sobie wyobrazić i objąć rozumem, natomiast "Their Satanic..." jest dla mnie niepojęte.
Say now baby, I'm the rank outsider, you can be my partner in crime...
Avatar użytkownika
Jarski
Stoned
 
Posty: 2835
Dołączył(a): N wrz 13, 2009 4:36 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: 1967 Their Satanic Majesties Request

Postprzez 2000 man » Pt wrz 25, 2009 12:36 pm

Ketih pewnie w ogóle nie pamięta tego co robił przez pierwsze 20 lat Stonesów, więc jego zdanie się nie liczy :D

Przecież dwa pierwsze utwory są super i świetnie do siebie pasują. Ostatni jest ekstra. No, że można było to nagrać lepiej to każdy wie.
NO FUN
Avatar użytkownika
2000 man
Moderator
 
Posty: 1829
Dołączył(a): N lip 12, 2009 8:49 pm

Re: 1967 Their Satanic Majesties Request

Postprzez 2000 man » So lut 20, 2010 5:25 pm

Podobno edycja US MONO zawiera inną - lepszą wersję Gomper. Ktoś ją słyszał?
NO FUN
Avatar użytkownika
2000 man
Moderator
 
Posty: 1829
Dołączył(a): N lip 12, 2009 8:49 pm

Re: 1967 Their Satanic Majesties Request

Postprzez Little Queenie » So lut 20, 2010 8:39 pm

2000 man napisał(a):Podobno edycja US MONO zawiera inną - lepszą wersję Gomper. Ktoś ją słyszał?

Pierwsze slysze... Nie mam wersji Amerykanskiej :(.
LITTLE QUEENIE
Little Queenie
Moderator
 
Posty: 459
Dołączył(a): Śr lip 15, 2009 9:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: 1967 Their Satanic Majesties Request

Postprzez thon022 » Cz mar 11, 2010 5:36 pm

The Rolling Stones w 1967 roku zdołali wydać 2 płyty i kilka singli, odbyć trasę koncertową po Europie (grali m.in. 2 x w Kongresowej), przejść procesy sądowe i wreszcie odsiedzieć (krótki bo krótki, ale jednak) wyrok za narkotyki. Jak głosi legenda, to właśnie w więzieniu powstały niektóre kompozycje do albumu "Their Satanic Majesties Request".

To chyba najbardziej kontrowersyjna płyta tego zespołu - w chwili wydania wręcz zmasakrowana przez krytykę, która zapewne spodziewała się czegoś zupełnie innego... Przebojów jakichś na miarę Satisfaction może ? No to tu ich nie ma. Ale wraz z upływem czasu akcje "Satanica" rosną i zdarza się , że otrzymuje nawet najwyższe noty i jest wychwalany jako dzieło skończone. Cóż, teraz jest po prostu zaliczany do klasyki rodzącego się wtedy nurtu psychodelicznego i jako taki zasługuje przynajmniej na szacunek ...

Zawartość trudno jednoznacznie ocenić - są wspaniałe, dynamiczne kompozycje jak "Citadel", klimatyczne i mocno odjechane perły - "2000 Light Years From Home" (zasługujące na to, żeby zostać ścieżką dźwiękową do Odyseji Kosmicznej) i melodyjne, choć zakręcone aranżacyjnie piosenki jak "She's Rainbow". Są brzmienia piękne, tajemnicze, dziwne i .. dziwaczne, które niekiedy intrygują , a czasem irytują ... Aranżacje sa bardzo rozbudowane i można usłyszeć różne, często egzotyczne instrumenty, efekty dźwiekowe, orkiestrę. W każdym razie psychodelii starczyłoby nawet na dwa albumy

Ten, kto za pierwszym razem wysłucha całości bez "skracania", może sobie śmiało postawić w nagrodę duże piwo (albo rurkę z kremem) :D

Dziwny to album, tak jak dziwne były to czasy , gdy powstawał. Ale z pewnością wart sumiennego zapoznania.

Ja daję 8/10, naprawdę lubię większość utworów z płyty. Zawsze mi się podobały
Apentuła niewdziosek, te będy gruwaśne
W koć turmiela weprząchnie, kostrą bajtę spoczy,
Oproszędły znimęci, wyświrle uwzroczy,
A korśliwe porsacze dogremnie wyczkaśnie!
Avatar użytkownika
thon022
 
Posty: 354
Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 12:35 am

Re: 1967 Their Satanic Majesties Request

Postprzez Heartbreaker » Cz mar 11, 2010 6:12 pm

Zgadzam się. Opinie na temat tej płyty są w większości mocno przesadzone. Album wcale nie jest aż taki zły, ma kilka fajnych perełek. Pomijając dziwaczną aranżację, to większość utworów jest naprawdę udana.
Poza tym ta płyta zawsze mi się kojażyła z Brianem Jonsem i jego fascynacją egzotyczną kulturą/muzyką wschodu.
Vitamins & Salt

22.07.2007 - Brno
25.07.2007 - Warszawa
09.09.2017 - Hamburg
08.07.2018 - Warszawa
Avatar użytkownika
Heartbreaker
Moderator
 
Posty: 2114
Dołączył(a): Pt lip 17, 2009 11:37 am
Lokalizacja: Katowice

Re: 1967 Their Satanic Majesties Request

Postprzez Jarski » Cz mar 11, 2010 9:24 pm

thon022 napisał(a):Ale wraz z upływem czasu akcje "Satanica" rosną i zdarza się , że otrzymuje nawet najwyższe noty i jest wychwalany jako dzieło skończone.


Z radością dowiem się, któż taki stawia mu "najwyższe noty"? Fani (a jeśli tak, to jaka ich część?)? Krytycy? (a jeśli tak, to którzy konkretnie)? Wyrażając podobne opinie, bezpiecznie jest użyć wyrażenia "zdarza się", gdyż odnosi się ono zarówno do opinii o płytach jak i (przykładowo) liczby wypadków drogowych lub zawartości mięsa w parówkach - wszystkimi rządzi zasada przypadkowości.
Say now baby, I'm the rank outsider, you can be my partner in crime...
Avatar użytkownika
Jarski
Stoned
 
Posty: 2835
Dołączył(a): N wrz 13, 2009 4:36 pm
Lokalizacja: Katowice

Następna strona

Powrót do Główna dyskografia



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron