1969 Let It Bleed

Oficjalne wydawnictwa The Rolling Stones.

Re: 1969 Let It Bleed

Postprzez levelfive » N cze 20, 2010 12:00 pm

tą płytą potwierdzili, że beggars banquet nie był przypadkiem i że w 69 roku zasłużenie aspirowali do miana najlepszego zespołu rockowego na świecie. płytę świetnie otwiera gimmie shelter - kobieca wokaliza jest super, dalej mamy love in vain - cudowny blues roberta johnsona, country honk - kantrową wersję honky tonk woman - czasami mam wrazenie że lepszą od oryginału. midnight rambler poszerza zainteresowania muzyczne grupy, to samo dotyczy monkey man (scena z tą piosenką w chłopcach z ferajny jest niesamowita). pomiedzy mamy niezłego rockera w postaci live with me, keith śpiewa w you got the silver i wielki finał w postaci you cant always get what you want. płyta okresu przejściowego - w sumie oprócz keitha grało na niej jeszcze 3 gitarzystów (brian, ry cooder, mick taylor) ale w żaden sposób nie ma to wpływu na wysoką jakość nagrań.
levelfive
 
Posty: 8
Dołączył(a): So cze 19, 2010 5:21 pm

Re: 1969 Let It Bleed

Postprzez thon022 » N cze 20, 2010 4:08 pm

Wydany w niecały rok po "Beggers Banquet", album "Let It Bleed" jest, pomimo cukierkowatej okładki, równie mroczny i "ciężkostrawny" jak poprzednik. W porównaniu z "Beggers" słychać nieco więcej gitary elektrycznej, co można by tłumaczyć przyjęciem do zespołu nowego muzyka - utalentowanego gitarzysty Micka Taylora. Zastąpił on Briana Jonesa, który w trakcie sesji nagraniowych do tych 2 płyt przeważnie przysypiał w kącie studia odurzony narkotykami (n.b. Brian zmarł gdy nagrywano "Niech Krwawi"). Ale i tak większość partii gitarowych znowu nagrał Keith Richards.

Album otwiera "Gimme Shelter" - nie tylko jedno z najlepszych nagrań zespołu , ale muzyki rockowej w ogóle. Utwór o ogromnym ładunku emocjonalnym chwyta słuchacza za gardło żelaznym chwytem i przetrzymuje w napięciu do ostatniej sekundy. Tekst - dramatyczne wołanie o schronienie w świecie ogarniętym pożarem gwałtów i wojen, jest jakże niestety do dziś aktualny. "... War, children, it's just a shot away ... Rape! Murder! It's just a shot away! ... ". Partie wokali i gitar tną niczym zardzewiałe brzytwy, wybijając się nad sekcją rytmiczną, toczącą się z wdziękiem załadowanego pociągu towarowego...

Kolejne nagranie to wyciszający emocje klasyk muzyka który "zaprzedał duszę diabłu" - mitycznego czarnoskórego bluesmana Roberta Johnsona, tu zagrany ciepło, wręcz pastelowo. Następnie "Honky Tonk Women" w wersji ... country !!! Stonesi musieli czuć się wtedy bardzo pewni siebie, skoro umieścili na studyjnej płycie parodię swojego megahita, który na równi z "Satisfaction" stanowi klasykę ich repertuaru. Na dowód, że The Rolling Stones nie zamierzają zostać "The Best Country Band In the World" utwór "Live With Me" jest aroganckim rockerem z tekstem traktującym min. o strzelaniu do szczurów wodnych i życiu w trójkacie. Leniwie zagrana i zaśpiewana piosenka tytułowa jest nie lepsza w sferze tekstowej, wzmiankujac o seksie, kokainie i zabójstwie w piwnicy. 3-częsciowy, ponury blues-rock o seryjnym mordercy "Midnight Rambler" wzbogacony jest długą partią Jaggera na harmonijce ustnej. Prawie 7 minutowy utwór kończy się mało rozsądnym okrzykiem "...I'll stick my knife right down your throat Baby, and it hurts! ..." i wywołał kolejną falę oburzenia wywołaną twórczością zespołu.

"You Got The Silver" to wyskrzeczana przez Richardsa urocza pioseneczka (ciekawe że już wtedy miał głos jak 70-o latek ), następnie "Monkey Man" - drapieżny a zarazem melodyjny rocker oparty na kapitalnym, ciężkim riffie, w tekście którego Jagger rzuca ironicznie: "mam nadzieję, że nie jesteśmy zbyt mesjanistyczni czy trochę za satanistyczni", wyjaśniając, że oni tylko "Love to play Blues"...

Tu mała uwaga - o ile dziś panowie z RS swój satanistyczny wizerunek z lat 60-ych traktują wybuchem śmiechu i lekceważącym machnięciem ręki, o tyle śledząc historię zespołu można stwierdzić, że tę zabawę przecięła tragedia w Altamont, wywołana przez (nomen omen) Hell's Angels. Po tym wydarzeniu Stonesi umilkli na 2 lata i płytą Sticky Fingers z 1971 r. przebudowali image zespołu na "seks, drugs & rock'N'roll - i nic poza tym ! "... Swoją drogą ciekawe, czy gdyby nie ten fatalny koncert, muzyka RS po 1969 byłaby taka, jaką dziś znamy ... ?

Na zakończenie "You Can't Always Get What You Want" - można o nim napisać: "hymn pokolenia", "rzecz kultowa" itp. banały ...

Album odzwierciedla szalone lata 60-e w pigułce, ich wielowątkowość, często sprzeczności. Kończy okres poszukiwań i utwierdza to co pokazał "Beggers Banquet" - że The Rolling Stones to nie zjawisko pop kultury, ale naprawdę wielcy artyści.
Apentuła niewdziosek, te będy gruwaśne
W koć turmiela weprząchnie, kostrą bajtę spoczy,
Oproszędły znimęci, wyświrle uwzroczy,
A korśliwe porsacze dogremnie wyczkaśnie!
Avatar użytkownika
thon022
 
Posty: 354
Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 12:35 am

Re: 1969 Let It Bleed

Postprzez Bloodsucker69 » Pn gru 19, 2011 5:58 pm

Nie rozumiem dlaczego jest tu tak mało wypowiedzi na temat tak świetnego albumu jak "Let It Bleed" :? Może to dlatego, że koledzy powyżej napisali już wszystko? W każdym razie jest to jeden z 3 moich ulubionych albumów Stonesów. Baaaardzo długo zajęło mi przekonanie się do ich muzyki i teraz odkrywanie jej daje mi sporo radości i satysfakcji. Muszę przyznać ze skruchą, że sporo straciłem przez ten czas kiedy trzymałem się od nich z daleka o czym przekonuje mnie dobitnie ten album. Każdy utwór jest tu świetny z moim ulubionym "Midnight Rambler" na czele. Uwielbiam Stonesową wersję "Love In Vain", nawet bardziej niż oryginał Johnsona ;) Gimme Shelter jest równie udany, w dodatku świetnie sprawdzał się koncertach. Pozostałe utwory trzymają równie wysoki poziom, płyta jest bardzo dobrze wyprodukowana co działa dodatkowo na jej korzyść. Jestem pewien, że będę wracał do niej bardzo często ;)
Avatar użytkownika
Bloodsucker69
 
Posty: 68
Dołączył(a): Pt gru 09, 2011 5:22 pm

Re: 1969 Let It Bleed

Postprzez Jarski » Pn gru 19, 2011 6:23 pm

Swego czasu był to mój faworyt ze wszystkich albumów studyjnych RS. Na chwilę obecną plasuje się kawałek poza moim "podium", ale i tak uważam, że to znakomita płyta. Co więcej, znajduje się na niej mój nr 3 spośród piosenek zespołu, tj. "Monkey Man" - coś wspaniałego.

Tyle ode mnie. Póki co.
Say now baby, I'm the rank outsider, you can be my partner in crime...
Avatar użytkownika
Jarski
Stoned
 
Posty: 2835
Dołączył(a): N wrz 13, 2009 4:36 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: 1969 Let It Bleed

Postprzez Bloodsucker69 » Pn gru 19, 2011 6:30 pm

Racja, "Monkey Man" jest świetne, szczególnie wstęp, niczym temat z któregoś filmu o Bondzie :D Żałuję, że nie załapałem się na zabawę w survivory, bo wyniki w temacie o Let It Bleed są dla mnie raczej nieco kontrowersyjne ;)
Avatar użytkownika
Bloodsucker69
 
Posty: 68
Dołączył(a): Pt gru 09, 2011 5:22 pm

Re: 1969 Let It Bleed

Postprzez Jarski » Pn gru 19, 2011 6:32 pm

Bloodsucker69 napisał(a):wyniki w temacie o Let It Bleed są dla mnie raczej nieco kontrowersyjne ;)


Hehe, nie tylko tam. Obecna edycja survivora co rusz była dla kogoś zaskoczeniem. Zobaczymy, jak się zakończy "The Best Of", w którym - mam nadzieję - będziesz się udzielał :)
Say now baby, I'm the rank outsider, you can be my partner in crime...
Avatar użytkownika
Jarski
Stoned
 
Posty: 2835
Dołączył(a): N wrz 13, 2009 4:36 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: 1969 Let It Bleed

Postprzez kris » Pn lut 06, 2012 1:03 pm

Cała plyta jest super i super Live With Me
Jumping Jack Flash
Avatar użytkownika
kris
Stoned
 
Posty: 1194
Dołączył(a): So sie 01, 2009 9:30 am

Re: 1969 Let It Bleed

Postprzez Golden Caddy » Pn kwi 30, 2012 8:36 pm

Monkey Man to genialny kawałek, zgadzam się ;)
Golden Caddy
My whole life isn't rock and roll. It's an absurd idea it should be (M.J.)
Avatar użytkownika
Golden Caddy
Stoned
 
Posty: 536
Dołączył(a): Cz lip 16, 2009 12:10 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: 1969 Let It Bleed

Postprzez kris » Cz maja 03, 2012 8:28 pm

Country Honk podobne do Honky Tonk Woman
Jumping Jack Flash
Avatar użytkownika
kris
Stoned
 
Posty: 1194
Dołączył(a): So sie 01, 2009 9:30 am

Re: 1969 Let It Bleed

Postprzez Jarski » Pt maja 04, 2012 8:40 am

kris napisał(a):Country Honk podobne do Honky Tonk Woman


Bo tę piosenkę pomyślano jako wersję country HTW.
Say now baby, I'm the rank outsider, you can be my partner in crime...
Avatar użytkownika
Jarski
Stoned
 
Posty: 2835
Dołączył(a): N wrz 13, 2009 4:36 pm
Lokalizacja: Katowice

Następna strona

Powrót do Główna dyskografia



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron