Polskie Forum The Rolling Stones

A nie jest przypadkiem tak, że najpierw powstało Country Honk, a potem z tego utworu "wyewoluowało" Honky Tonk Women?

zgadza się

swoją drogą - ciężko się zdecydować, która jest lepsza...

2000 man napisał(a):zgadza się

swoją drogą - ciężko się zdecydować, która jest lepsza...

Poważnie? A to mnie zaskoczyliście

w swojej książce Keith wspomina o tym jak z Mickiem napisali HTW

Ostatnio nie moge przestac sluchac Gimmie Shelter. Naprawde niesamowity utwor, no i jak to juz ktos napisal, wprowadza w trans. Love In Vain wydaje mi sie jakies takie... nijakie? Troche nudne chociaz i tak mi sie podoba. Fajnie slychac na sluchawkach jak powoli dolaczaja sie kolejne instrumenty
Midnight Rambler i Monkey Man sa chyba moimi ulubionymi, wcale nie sa za dlugie. To tylko sprawia ze sa jeszcze lepsze..
Uwielbiam okladke Let It Bleed. Jest genialna!

Performer napisał(a):Ostatnio nie moge przestac sluchac Gimmie Shelter.

Wiem, o czym piszesz. Wczoraj wkręciło mi się "Can't You Hear Me Knocking" i nie mogę się uwolnić

Merry Clayton opowiada, jak to pewnej nocy odebrała telefon z prośbą o zaśpiewanie w piosence Rolling Kogoś-tam. I w ten sposób zapisała się w historii zespołu:

"Country Honk" w wersji "live" 47 lat później:

Jarski napisał(a):"Country Honk" w wersji "live" 47 lat później:

Klasyk i najlepsza scena z "Ole"
To ja wstawię koncertowy fragment audio Country Honk, który Mick zanucił przed utworem Tumbling Dice, w trakcie koncertu w Knebworth 21.08.1976.

Video z tego też jest, ale nie ma na you tube akurat tego konkretnego fragmentu

Wczoraj kupiłem rocznicowe wydanie LIB w wersji 1CD (do puszczania w aucie).

Co do jakości dźwięku nie będę się wypowiadał, bo nie jestem znawcą, natomiast wielką zaletą tego wydawnictwa jest okładka-książeczka (ok. 30 stron) ze zdjęciami oraz tekstami o albumie i tamtym przełomowym dla Stonesów roku.