Strona 1 z 2

1981 Tattoo You

PostNapisane: Pn lip 13, 2009 4:36 pm
przez 2000 man
Obrazek

Re: 1981 Tattoo You

PostNapisane: N lip 19, 2009 10:01 pm
przez Little Queenie
Kolejna z mojej "piatki" ulubionych albumow :). Plyta dobrze nagrana, swietnie wykonczona, bardzo oryginalna muzyka, ciekawa okladka - to wszystko sklada sie na niepowtarzalnosc Tattoo You. Bardzo dziwna pod wzgledem stylowym, bo wlasnie po Stonesach nie spodziewalabym sie takiej muzyki, a tak naprawde wiekszosc piosenek na ta plyte powstawala w latach 1973-78 (wrzucono nawet wtedy nagrane kawalki, nie nagrywajac ich na nowo). Taki niby poczatek lat 80-tych ale nadal wieje starsza dekada. Skladowisko najpiekniejszych ballad Stonesow: Waiting On A Friend (to pianino, refren rozpisany na ladne glosy), No Use In Crying (chyba jedna z najsmutniejszych ballad RS, ladna melodia na pianino), Worried About You (co za melodia, co za tekst, co za falset Micka! - ta piosenka jest taka sexy!), przejmujaca Heaven (nagrana jeszcze we wczesnych latach 70-tych) i takie ciekawostki jak w wiekszosci instrumentalna Slave i wystrzalowa Little T & A Keitha. Plyte prezentuje bodajze najwiekszy hit The Rolling Stones Start Me Up - piosenka nagrywana kilkadziesiat razy, nawet w wersji reggae, osobiscie najbardziej mi sie podoba nieco zwolniona wersja z "start me up" na dwa glosy w refrenie z jednej z plyt z outtake'ami z Tatto You. Po kasecie Bridges To Babylon i plycie Between The Buttons, za odlozone pieniadze kupilysmy z siostra 5 plyt i Tattoo You byla wlasnie jedna z nich :D - od niej zaczynalam i mam do niej ogromny sentyment i podziw (jakie wrazenie ta plyta na mie zrobila, kiedy zaczynalam dopiero sluchac porzadnej muzyki!).

Re: 1981 Tattoo You

PostNapisane: Pt sty 29, 2010 9:16 am
przez Jarski
To jedna z tych płyt Stonesów, które trafiają do mnie bardzo powoli, a to ze względu na ich klimat. Z pewnością nie można powiedzieć, że mamy tu do czynienia z typowym albumem zespołu; sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że nagrania z "Tattoo You" nagrywane były w przeciągu całej dekady. (Jestem przekonany, że kiedy płyta pojawiła się na rynku, wielu fanów kapeli - przyzwyczajonych do jej brzmienia z lat 70-tych - było zdezorientowanych.) Ciągle jestem na etapie przekonywania się do tych utworów, ale jestem na dobrej drodze... Ostatnio często np. wracam do "Tops". Ładna rzecz.

Parę dni temu byłem w kwidzyńskim Empiku i rozglądałem się za jakimiś koncertami na DVD. Zagadnięty przeze mnie pracownik - sympatyczny pan po 40-ce - wszystko mi pięknie wytłumaczył, a następnie skierował do półki z albumami Stonesów. W czasie przyjemnej pogawędki okazało się, że gość zbiera winyle ze starą muzą i słucha Stonesów. Zapytał również, czy znam "Tattoo You" i stwierdził, że to świetny album. No cóż... Będę drążył temat.

Wniosek poboczny: swoich ludzi znajdziesz nawet 500 km od domu ;)

Re: 1981 Tattoo You

PostNapisane: Pn lut 01, 2010 1:28 am
przez Golden Caddy
Jak dla mnie to Tattoo You jest GENIALNA!
Trudno mi o niej cokolwiek pisac, moze dlatego, ze uwazam ja za niekwestjonowane arcydzielo, do ktorego jedynym moim komentarzem moze byc M A G I A.

Lzy mi leca, gdy slucham tego albumu! Jest zmienny nastrojowo. Melancholia mnie przy nim ogarnia i jednoczesnie wielka radosc. Nie wiem czemu tak na mnie dziala. Naprawde ciezko opisac te wrazenia. Kocham ten klimat i to brzmienie. Jest on moim ULUBIONYM albumem RS.
Emocje, ktore mi towarzysza podczas sluchania Heaven (wg mnie najdziwniejszej piosenki Stonesow) sa nie do opisania.

Re: 1981 Tattoo You

PostNapisane: Pn lut 01, 2010 3:38 pm
przez Jarski
No proszę... Nic tylko słuchać :) Ładnie napisane, Caddy.

Re: 1981 Tattoo You

PostNapisane: Wt wrz 28, 2010 10:05 pm
przez thon022
Jak każdy album Stonesów - znakomity ;) . Intrygujące utwory na niej wg mnie to ... Heaven i Slave . Uważam, że The Rolling Stones są mistrzami tworzenia takich klimatycznych, frapujących utworów. Tak, oczywiście, rockery typu Start Me Up to siła napędowa tego zespołu, istne tarany - ale ja najwyżej dziś cenię te zagubione perełki ...

http://www.youtube.com/watch?v=_JBQI2kD4FM

http://www.youtube.com/watch?v=EPvuKX7tI-E

Re: 1981 Tattoo You

PostNapisane: Pt wrz 16, 2011 5:20 pm
przez kris
Na filmie Just Of The Record mówiono ze Tattoo You była nagrana ze SIDE 1 na vinylu to numery szybsze a SIDE 2 wolniejsze i nawet fajnie jest to zrobione podoba mi sie. Ta cała płyta. Worried About You jest super. Tutaj mamy wersje 5 minutową a an outtekesach 7 minutową!

Re: 1981 Tattoo You

PostNapisane: Pn lut 18, 2013 1:12 pm
przez darek67
TATTOO YOU to dla mnie płyta genialna... Nie ma na niej utworu, który można wyrzucić z programu... gdyby tak się stało płyta nie miałaby już swojego uroku. Powala to, że Stonesi zmontowali tak świetny album z odrzutów ! Wprawdzie wiele utworów przeszło dużą metamorfozę od swoich pierwszych wersji (choćby Start Me Up). Jedyny raz udało się Stonesom ostro pogrzebać w archiwach i odnaleźć kilkanaście perełek na jeden album. I ten patent doskonale się sprawdził. To właściwie składak... mimo, że praktycznie nie było nowego materiału płyta okazała się sukcesem a trasa jaka po niej nastąpiła (US 81 i Europe 82) była świetna i pobiła po raz pierwszy wiele rekordów (zarobiona kasa, frekwencja, szybkość rozchodzenia sie biletów). Zresztą wcześniejszy okres 77-79 to wspaniały czas wspaniałych sesji (głównie paryskich) z których możemy słuchać kilkudziesięciu odrzutów znajdujących się na wielu bootlegach z tego okresu. Szkoda, że ciągle oficjalnie ukryte przed szerokim odbiorcą.
Na koniec uwaga... Tattoo You się udała, ale mega-dogrywki do odrzutów z Exile (np. nowe wokale Jaggera) zmieniły zupełnie charakter kilku nagrań. Nie mam przekonania do takiego odgrzewania odrzutów :?

Re: 1981 Tattoo You

PostNapisane: Pn lut 18, 2013 6:17 pm
przez Jarski
darek67 napisał(a):Na koniec uwaga... Tattoo You się udała, ale mega-dogrywki do odrzutów z Exile (np. nowe wokale Jaggera) zmieniły zupełnie charakter kilku nagrań. Nie mam przekonania do takiego odgrzewania odrzutów :?


Fakt. Poza trzema, czterema tytułami reszta (przynajmniej w mojej opinii) nie przekonuje. Natomiast bonusowa płytka w reedycji Some Girls z 2011roku to mistrzostwo świata. W zasadzie dobrze by się stało, gdyby ten materiał ukazał się zamiast Emotional Rescue, które swój klimat ma, ale przy tamtych nagraniach blednie.

Re: 1981 Tattoo You

PostNapisane: Pn lut 18, 2013 10:06 pm
przez Heartbreaker
Ciekawe czy jest gdzieś Plundered My Soul ze "starym" Jaggerem. :roll: