Strona 2 z 3

Re: 2005 A Bigger Bang

PostNapisane: Wt wrz 08, 2009 3:31 pm
przez Allman
I tak najlepszą piosenką Keefa jest Little T & A :P. A co do ABB hmm owszem jest zajebista chociaz wiadomo, ze do takiej LIB ,SF czy chociazby EOMS jej daleko, ale jest na naprawde bardzo wysokim poziomie. Takie kawałki jak rain fall down, this place is empty czy Laugh, I Nearly Died(szczegolnie poczatek) to mistrzostwo swiata.

Re: 2005 A Bigger Bang

PostNapisane: So wrz 12, 2009 1:55 am
przez Little Queenie
Allman napisał(a):...chociaz wiadomo, ze do takiej LIB ,SF czy chociazby EOMS jej daleko...


No nie powiedzialabym :P.

Re: 2005 A Bigger Bang

PostNapisane: Wt wrz 22, 2009 4:42 pm
przez Jarski
Pewnie się mega zdziwicie, ale mi ten album kojarzy się z... "Exile on Main Street". Nie chodzi o klimat czy aranżacje, ale czas, jaki potrzebowałem, żeby się do tej płyty przekonać. Myślę, że było tego tak z 5 przesłuchań.
"A Bigger Bang" to klasyczny, stonesowski album - mocny, wyrazisty, niesztampowy. Chłopaki wiedzą, co grają i jak grają, i to mi się właśnie najbardziej podoba. Moimi faworytami są "Rough Justice" (bez zbędnego komentarza) "Let Me Down Slow" (za melodię i ogólny feeling), "Rain Fall Down" (wkręciłem się, ale dosyć późno) i "Back of My Hand" (od czasów "You Gotta Move" chyba nie dostałem takiego kopniaka w... bębęnki ;)).
Jedno "ale": ta płyta jest za długa. Nie chcę tu powtarzać przeczytanych/zasłyszanych opinii, ale naprawdę jestem zdania, że cztery ostatnie piosenki niewiele wnoszą do całości. Są ok, ale może lepszą opcją byłoby osobne ich wydanie w edycji de luxe. Tyle ode mnie.

Re: 2005 A Bigger Bang

PostNapisane: Wt wrz 22, 2009 4:46 pm
przez 2000 man
Driving Too Fast ma niezły refren. Infamy też jest całkiem niezłe. Sweet Neo-Con jest za to głupie i mogli to odrzucić.

Re: 2005 A Bigger Bang

PostNapisane: N gru 26, 2010 1:54 pm
przez thon022
Jarski napisał(a):Jedno "ale": ta płyta jest za długa. Nie chcę tu powtarzać przeczytanych/zasłyszanych opinii, ale naprawdę jestem zdania, że cztery ostatnie piosenki niewiele wnoszą do całości. Są ok, ale może lepszą opcją byłoby osobne ich wydanie w edycji de luxe. Tyle ode mnie.


Popieram pogląd, ale mam inszą koncepcję - bo dla mnie te 4 ostatnie ( a w zasadzie 6 ) utwory to najciekawsze nagrania albumu - świeże, energetyczne, pełne pasji. Wcześniejsze 10 odbieram jako takie "odwalenie roboty" :) Ja wywaliłbym: 3-y pierwsze (tak, tak ... 8-) ), koszmarną berbeluchę "Streets Of Love", wtórne, nomen omen :lol: Oh Not You Again i nudnawe " This place is empty". O :mrgreen:

Re: 2005 A Bigger Bang

PostNapisane: Pt gru 31, 2010 2:16 pm
przez Jarski
thon022 napisał(a):Ja wywaliłbym (...) koszmarną berbeluchę "Streets Of Love"


Album Stonesów bez balladki? Nieeeeee! :P

Re: 2005 A Bigger Bang

PostNapisane: So wrz 17, 2011 11:21 am
przez kris
Ronnie Wood w wywiadzie powiedział że ta płyta to jest cos podobnego do Exile On Main St.

Re: 2005 A Bigger Bang

PostNapisane: So lut 01, 2014 5:59 pm
przez tobiasz shelter
Mam do was pytanie czy ta płyta została wydana drugi raz w 2009 roku przez Polydor?Bo zamierzam sobie tę płytę kupić i nie wiem czy to oryginał. :D

Re: 2005 A Bigger Bang

PostNapisane: So lut 01, 2014 9:59 pm
przez Jarski
tobiasz shelter napisał(a):Mam do was pytanie czy ta płyta została wydana drugi raz w 2009 roku przez Polydor?Bo zamierzam sobie tę płytę kupić i nie wiem czy to oryginał. :D


Zapytałem o to ciocię Wikipedię i oto jaką otrzymałem odpowiedź:

Wikipedia napisał(a):In 2009, A Bigger Bang was reissued by Universal Music Group. The US re-release was handled by Interscope Records, while Polydor Records handled all other territories.


Tłum.: Universal Music Group ponownie wydał A Bigger Bang w 2009 roku. Za wydanie płyty w Stanach Zjednoczonych odpowiadał Interscope Records, natomiast w innych krajach Polydor Records.

(Pogrubienie pochodzi ode mnie - J.)

Kupuj i słuchaj, ile dusza zapragnie :)

Re: 2005 A Bigger Bang

PostNapisane: N lut 02, 2014 4:03 pm
przez tobiasz shelter
Dzięki mistrzu :)