Strona 1 z 1

2018 Voodoo Lounge Uncut

PostNapisane: Śr wrz 26, 2018 12:07 pm
przez kris
Obrazek

źródło: rollingstones.com

Wczoraj pojawiła się oficjalna zapowiedź nowego filmu Stonesów, prosto z ich przepastnego archiwum. Voodoo Lounge Uncut - tak się nazywa - będzie zawierać kompletny zapis filmowy z koncertu w Miami, który odbył się 25 listopada 1994 roku. Do filmu będzie dołączone pięć bonusowych piosenek z koncertu w New Jersey 14.08.1994 (Shattered, Out Of Tears, All Down The Line, I Can't Get Next To You, Happy). Tytuł będzie dostępny w kilkunastu różnych wersjach. Premiera 16 listopada 2018 roku :D :D :D :D :D :D

Re: 2018 Voodoo Lounge Uncut

PostNapisane: So sty 05, 2019 11:49 am
przez kris

Re: 2018 Voodoo Lounge Uncut

PostNapisane: So sty 05, 2019 1:29 pm
przez Jarski
Dzięki, kris!

Widziałem VLU w formacie DVD + 2CD w katowickim MediaMarkt na Trzech Stawach, ale po lekturze komentarzy o jakości dźwięku (na Amazonie) wstrzymałem się z zakupem.

Czekam na kolejne wydawnictwo z tej trasy.

Re: 2018 Voodoo Lounge Uncut

PostNapisane: N sty 06, 2019 1:55 pm
przez kris
Szkoda, że mix'u nie wykonał Bob Clearmountian. Ciekawe dlaczego Stonesi go zmienili, przecież od lat wykonywał kawał dobrej roboty... Może powróci i poprawi brzmienie.

Zobaczymy jak wypadnie następny archiwalny koncert, czyli Voodoo Lounge In Japan (obstawiam, że gdzieś na przełomie marca/kwietnia trafi do sklepów).

W ogóle co chcielibyście obejrzeć w ramach archiwalnej serii?? Ja mam zbyt dużo życzeń... :lol:

Re: 2018 Voodoo Lounge Uncut

PostNapisane: Pn sty 07, 2019 3:34 pm
przez Jarski
kris napisał(a):Szkoda, że mix'u nie wykonał Bob Clearmountian. Ciekawe dlaczego Stonesi go zmienili, przecież od lat wykonywał kawał dobrej roboty... Może powróci i poprawi brzmienie.


VLU nie wyszło jako kolejna produkcja z serii From The Vault, więc pewnie mieli tam innego inżyniera dźwięku.

kris napisał(a):W ogóle co chcielibyście obejrzeć w ramach archiwalnej serii?? Ja mam zbyt dużo życzeń... :lol:


Coś z trasy BtB 1997-1998, może być nawet Saint Louis '97. Mam wielki sentyment do tego koncertu, a chętnie widziałbym w swojej kolekcji jego wydanie na CD.